Forum Przeniesione

MROCZEK

-Chimchar wybieram cię.
Gdy go ujrzałem byłem bardzo szczęśliwy chimchar był wypoczęty, wesoły i gotowy do treningu.
-No chimchar Ivyzaru dał nam dzisiaj popalić, ale to nie jest powód żeby się przejmować dlatego, że jesteś od niego 100 razy lepszy.Nie myśl o ty i nie przejmuj się bo czeka nas trening nowego ataku.
-Chim Chaar odparł z podekscytowaniem.
-Mianowicie będzie to kula ognia.Całość jest podobna do ataku płomieni jest tylko jedne urozmaicenie a dokładnie musisz skumulować wewnętrzny ogień w kształt kuli.Możesz sobie pomóc przykładem nieraz widzisz jak ludzie robią kulki z ciasta a następnie pieką je?
-Chim odpowiedział
-I właśnie to samo musisz zrobić z swoim wewnętrznym ogniem poddaj go rotacji wewnątrz, a następnie uwolnij go z siebie.Pamiętaj że to kule więc nie będziesz musiał kontrolować podmuchu wystarczy wdech i jeden szybki mocny wydech.Ten atak ma jeszcze jedną zaletę a mianowicie można go używać seriami po 3-4 kule w zależności od tego jak dobrze atak jest opanowany i od potrzeby ilości ataku.
-Dobrze mam nadzieje, że wszystko zrozumiałeś.Na początek zaczniemy od jednej kuli.Gotów.
-Chimcharrr!!!
-Świetnie widzę, że jesteś w świetnej formie mimo porażki, a więc
CHIMCHAR KULA OGNIA!!!

Bloody

Chimchar był doskonale zmotywowany po porażce i idealni go pouczyłeś jak zrobić ten atak, więc Chimcharowi wyszła Kula Ognia!

Świetne, jedna komenda...

Ale to nie koniec treningu, musi ją dopracować i przetestować na celach.

MROCZEK

Świetnie brachu oby tak dalej.
Wiesz już jak wykonać kulę ognia teraz wypróbujemy to na celach.
To drzewo tam na wprost nas to jakieś 10m wyobraź sobie, że to ten Ivyzaur.Jedna kula, jeden cel do roboty.Na pewno ci się uda.

Sala2

A ty zleksza jesteś w Lesie i na treningu? Nie można tak! Jak skończysz walkę możesz dopiero trenować!

MROCZEK

NIET!!!
Sprawdź w temacie.Pisze przecież, że kończę przygodę a dokładnie.

Sala2

Chimchar próbował zrobić kulę ognia ale nie wiedział jak ma się za nią zabrać i stoi w miejscu i myśli jak by tu ją wykonać.

MROCZEK

No chimchar co jest?Na początku tak ładnie ci to wyszło, a teraz co?
Jeszcze raz kula ognia przypomnij sobie co ci mówiłem na samym początku.
Nie zapomnij o skupieniu i koncentracji.Wiem, że potrafisz.

Sala2

Tym razem wiedział o co chodzi, przypomniał sobie o co biega i kula ognia była teraz dobrze wykonana.

Brawo twój chimchar nauczył się kuli ognia.

MROCZEK

Chimchar jestem z siebie bardzo dumny.Stajemy się coraz lepsi niedługo nikt nie będzie się mógł z nami równać.Chyba nie masz nic przeciwko aby zacząć naukę następnego ataku.
-Chimchar Chim Char.Najwidoczniej nie mógł się już doczekać.
-Super atak którego chcę cię nauczyć to kopanie.Atak bardziej defensywny, daje element zaskoczenia i nie tylko.Jak wiesz kopać każdy potrafi, ale najczęściej jest to długie i mozolne zajęcie.Właśnie to kopanie ma przewagę nad innymi pokemon który opanuje ten atak może drążyć kilko metrowe podziemne tunel w ułamek sekundy.Wszystko polega na bardzo silnym i szybkim kopaniu, masz bardzo ostre pazurki co na pewno ułatwi ci pracę. Musisz wytężyć swoje mięśnie do granic możliwości żeby osiągnąć taki efekt.Uważam, że tak prosty atak nie stanowi dla ciebie żadnego problemu na początku możesz sobie pomóc skokiem.Skocz a następnie tuż przy ziemi zacznij kopać da ci to dodatkową prędkość na starcie potem powinno pójść już z górki.Ok teoria za nami teraz czas na praktykę.
-Gotowy.
-Chimchar!!!
-Super, chimchar kopanie.

Sala2

Twój chimchar nie miał z tym kopaniem żadnych problemów.
Dzięki Tobie Chimchar wiedział o co chodzi, był dostatecznie zmotywowany i za pierwszym razem udało mu się tego nauczyć!

Brawo twój chimchar nauczył się właśnie Kopania! Gratuluję.

MROCZEK

Po długim odpoczynku postanowiliśmy wraz z chimcharem wznowić trening.
-No dobrze chimchar już czas na poznanie nowego ataku a mianowicie będzie to miotacz ognia.Ten atak jest bardzo podobny do ataku płomieni którego to już poznaliśmy wcześniej.Sposób wykonania jest ten sam, ale jest jeden haczyk wymaga to od ciebie gęstszego skupienia ognia wewnątrz siebie a także utrzymania i kontrolowania oddechu.Atak ten ma ogromną siłę rażenia.Służy bardziej do wykańczania wroga niż zadawania bezpośrednich obrażeni, ale można go wykorzystywać w każdej sytuacji.Dobrze chimchar spróbuj to zrobić mamy dużo czasu więc jeżeli ci nie wyjdzie to będziemy to powtarzać. (nie obawiałem się zbytnio, że mu nie wyjdzie miał przecież opanowany atak płomieni więc dodatkowe trudności nie powinny mu sprawić problemów)
-Chimchar Chim Char!!!
-Świetnie przyjacielu teraz czas na miotacz płomieni.

Sala2

Chimchar coś wykonał na podobieństwo Miotacza płomieni ale był on nadal za słaby i za krótko trwał.

MROCZEK

Bardzo dobrze chimchar.Brakuje mi tu opanowania i kontroli pamiętasz jak ćwiczyliśmy atak płomieniem?Jeżeli tak to przypomnij sobie to co ci mówiłem o kontroli nad oddechem.Nabierz dużo powietrza przy wdechu, a przy wydechu kontroluj oddech tak żeby miotacz płomieni był silny i długi.Właśnie kontrola nad oddechem jest w tym ataku najtrudniejsza gdyż pokemon wykonujący ten atak ma otwarty pyszczek do granic możliwości, więc może to sprawiać problem.Dobrze to jeszcze raz pamiętaj o kontroli oddechu.

Bloody

Nadal trwało to krótko i było słabe. Tutaj trzeba utrzymywać oddech i zużycie energii, Twój pokemon jest bardzo żywy i nie może się opanować. Zawsze mu szło z płatka, ale tutaj musi się uspokoić i konkretnie skoncentrować aby cokolwiek osiągnąć.

MROCZEK

Coraz lepiej, coraz lepiej.Spróbujmy czegoś innego.Najpierw weź głęboki wdech następnie ułóż pyszczek w taki sposób aby była w nim maleńka dziurka.Pewnie myślisz dlaczego tak?Już tłumaczę, to ograniczy zużycie energij, poprawi szybkość, a co za tym idzie siłę ataku, a także zapoczątkuje jak gdyby reakcję łańcuchową całego ataku.Gdy wypuszczamy powietrze z małej dziurki możemy robić to naprawdę bardzo długo ponieważ powietrze w naszej buzi ma tylko jedną drogę wyjścia którą jest właśnie ta dziurką powietrze jest jakby sprężone i pod wpływem wydechu ulatnia się bardzo szybko.Pamiętaj żeby po chwili takiego wydechy szybko i równomiernie otworzyć szeroko pyszczek, dzięki temu twój wewnętrzny ogień wystrzeli jak z "armaty"(przenośnia)Pamiętaj również o tym aby mieć 100% kontrolę nad oddechem.Dobrze teraz się uspokój i skoncentruj daj znać jak będziesz gotów.
-Chimchar!!! uśmiechnął się i kiwnął głową dając mi znak, że jest gotów
-Dobrze teraz zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce.Chimchar miotacz ognia!!!