Forum Przeniesione

Melgard

Po wyleczeniu Charmandera z jego czkawki, poszedłem z nim na polankę w lesie. Wypuszczam go na ziemię i mówię :
- I jak, Charmander? Lepiej? Nie spodziewałem się takiej alergii u ciebie. Bałem się, że stało ci się coś poważnego, tak się o ciebie martwiłem. Teraz, kiedy już wszystko w porządku, może wznowimy nasz trening. Wytłumaczę ci jeszcze raz, jak to wykonać :
Najpierw zbierz w pyszczku dużą ilość energii. Następnie zacznij przerabiać ją na gorący ogień. Gdy już cała energia stanie się ogniem, wystrzel go w tamto drzewo - pokazuję mu palcem stare drzewo. - OK...ATAK PŁOMIENIEM!

nim2

Wyszedł dość szybki i dobry płomień ale to jeszcze nie to......

Melgard

- Bardzo dobrze, Charmander. Skup tylko trochę więcej energii i wystrzel ogień mocniej, a na pewno ci się uda. Jesteś jedynie płomykiem mojej szansy w świecie Pokemon, więc proszę cię - skup się. ATAK PŁOMIENIEM!

Vikta

Ten płomień był już wielki i co do wielkości idealny jednak nie celny i nie zbytnio szybki.

Melgard

- Doskonale, Charmander. Jeszcze tylko popraw celność, nie rozmyślaj się, i wystrzel go szybko. Wtedy ci się musi udać. Dasz radę, wierzę w to. ATAK PŁOMIENIEM!

czacha

Udało się nauczył się tego ataku

Melgard

- Doskonale, świetnie, brawo! Udało ci się, Charmander! Wiedziałem, że to był dobry wybór. Masz ciasteczko, zasłużyłeś. - mówię z uśmiechem na twarzy, dając swojemu Charmanderowi PokeCookie. - Odpocznijmy trochę, pewnie się tym zmęczyłeś. Chodźmy do CafePoke.